Zadam takie troche idiotyczne pytanie. Nie wiem, ja jeszcze za mlody jestem, zeby sobie odpowiedziec na takie pytanie. Czy czlowiek kolo 30-tki powinien byc juz w miare inteligentna bestia. Jak widze czasem, ze Henio zaklada jeden temat po x razy to chyba nie u kazdego ten proces przebiega tak samo :diabelski_usmiech
Mozna chyba powiedziec, ze nawet do 70tki ten proces nie przebiega u kazdego jednakowo.
U niektorych zatrzymuje sie np. na 16stce, a u niektorych nawet wczesniej
Otwieram komputer a tam ........ "ryby" pływają
Dawno nie przytrafiła mi sie taka muka.
Wystarczyla mała nieszczelność i do komputera silnikowego w nowej Skodzie Octawi 2 dostała się woda. Przed wczoraj dawało to objaw nierównomiernej pracy silnika na biegu jałowym. Wczoraj zapalała sie kontrolka silnika i silnik sam gasł. Po czym po krótkim wystygnięciu dawał sie uruchomić i znowu po paru kilometrach sam gasł.
W nocy umarł nagle komputer silnikowy.
Nie mozna było juz uruchomić silnika i nie było juz komunikacji z komputerem. Rano robimy sekcję...........otwieramy...... a tam małe akwarium :twisted: :twisted: :twisted: . Generalnie system operacyjny, zasilanie CPU, oraz pamięci normalnie żyją i funkcjonują :twisted: jednak na płycie utleniło się kilka elementów co spowodowało nagłą śmierć całego ECU. Aby uruchomić auto konieczny był drugi sprawny komputer. Po krótkich zabiegach motorek pracował poprawnie i bezbłędnie na nowym serduszku. Zaznaczam że awaria miała miejsce w Nowej Skodzie Octawii 2.0 TDi z systemem EDC-16 :twisted: :twisted: :twisted: .
Wkurzające jest umiejscawianie kompa na podszybiu gdzie woda zgarniana przez wycieraczki wprost kierowana jest na obudowę kompa. Już w nowych autach dochodzi do gnicia obudowy która nie jest odporna na sól.
W opisywanym samochodzie robiłem chiptuning na wysokości m-ca stycznia i mimo że zwróciłem uwagę na szczelne zaklejenie komputera woda się i tak dostała co spowodowało uszkodzenie.
Zdecydowanie jestem zadowolony z Mastersa i zlego slowa nie dam powiedziec :evil:
Problem usunal szybciutko i profesjonalnie k
[ Dodano: Czw 14 Kwi, 05 13:19 ]
BTW: poniewaz za chwile mam przeglad wiec Marek zostawil mi na razie serie... a po przegladzie mam nadzieje ze podjade po cos nowego :twisted: :twisted: :twisted:
W kazdym razie teraz po chwilowym powrocie do serii moge dolaczyc sie kierownikow zawirusowanych furakow i powiedziec: "... qwa jak mozna jezdzic bez wirusa... wydaje sie jakby fura sie przestala zbierac :cry: "
A4 B7 TFSI Quattro S-Line by MT | O2 2.0TDI by MT | Jeep XJ 4.0L | PF 125p 1971
Komentarz